Ben Horowitz w świecie IT
Benjamin Abraham Horowitz to amerykański biznesmen, inwestor i bloger. Zaczynał swoją przygodę z biznesem w sławnej już firmie NETSCAPE, twórcy jednej z pierwszych przeglądarek. Następnie był szefem stworzonej przez siebie firmy OPSWARE. Walczył z nią i o nią przez kilka lat a następnie sprzedał Hewlett-Packard za 1,6 mld dolarów. Zebrane doświadczenie, klęski i sukcesu postanowił opisać w tym przedziwnym poradniku. Jeżeli myślisz, że są tu wszystkie piękne rady podane jak na tacy to się mylisz. Najczęściej Ben Horowitz opisuje smutną i trudną sztukę wyboru między tym co dobre a co złe dla firmy. Nie ma złotych rad, są pomocne podpowiedzi.
W „Najtrudniejsze w tym co trudne” Ben Horowitz opisuje prosto i brutalnie swoją historię w branży IT. Przeplata ją cytatami swoich ulubionych raperów. Zmaga się z podejmowaniem decyzji. Nie śpi po nocach. Pokazuje cały zagmatwany i brudny świat zarządzania firmą. Jego celem jest stworzenie najlepszej firmy do pracy.
Z tej książki dowiesz się:
jak walczyć o przetrwanie firmy;
jak zwalniać i degradować pracowników – również tych, których bardzo się lubi i szanuje;
jak utrzymać właściwa kulturę pracy w zespole i ograniczyć zakulisowe rozgrywki;
jak pielęgnować w zespole właściwego rodzaju ambicje;
jak pielęgnować w sobie najlepsze cechy lidera;
co zrobić, gdy wartościowi pracownicy zamieniają się w okropne indywidua;
jak radzić sobie z obciążeniem emocjonalnym;
kiedy podjąć decyzje o sprzedaży firmy.
Czy warto przeczytać?
Pewne fragmenty książki były dla mnie nużące i mało ciekawe. Ale oczywiście występowały takie, które czytałem z zapartym tchem. Czy ta książka jest dla wszystkich? Została stworzona przez CEO i do takich ludzi najlepiej trafia. Jeżeli jednak nim nie jesteśmy, warto ją przeczytać, żeby uświadomić sobie z jakimi problemami na co dzień zmagają się szefowie i zarządzający.
Ben Horowitz to barwna postać świata IT. Dla niego samego warto przeczytać tą książkę. I jeszcze jedno, musisz zwolnić przyjaciela ze swojej firmy? Najpierw przeczytaj co radzi Ben Horowitz.
Zainteresowany? Leć po więcej!