Jak ja pracuję nad sobą?
Przede wszystkim jestem skupiony. Jestem skupiony na dziedzinach, które sobie wyznaczam. Każdy z nas ma kilka filarów rozwoju, rzeczy, które go interesują. U mnie wygląda to tak:
- Duch
- Ciało
- Umysł
- Kasa
Te cztery najważniejsze kierunki rozwoju mają już bardziej konkretne segmenty nad którymi pracuję lub chcę pracować. Co jakiś czas robię przegląd tych dziedzin. Co muszę poprawić, co mogę zostawić na obecnym poziomie. Obecnie wygląda to tak:
1. Duch
– medytacja
– ćwiczenia oddechowe
– związek
– relacje społeczne
2. Ciało
– trening siłowy
– dieta
– bieganie
3. Umysł
– wiedza
– nauka angielskiego
4. Kasa
– poduszka finansowa
– praca
– sposoby inwestowania
– oszczędności
Pracować nad sobą – filary
Ilość nie jest tu najważniejsza, można mieć więcej kategorii, można ich mieć mniej.
Medytuje dosyć regularnie, widzę w sobie oznaki działania medytacji, nic nie muszę zmieniać jedynie utrzymać obecny stan.
Zafascynowany Wim Hof’em i ksiązką „Co nas nie zbije”, którą opisałem tutaj, zacząłem oddychać jego metodą. To jest rzecz na której muszę się obecnie skupić. Kręci mnie to bardzo.
Związek – tutaj też mógłbym postarać się bardziej, nie do końca jestem zadowolony z obecnej sytuacji. Uważam, że zadowolenie ze swojego związku uczuciowego daję podstawę, fundament do ogólnego rozwoju i jest kluczem do bycia lepszym w każdej dziedzinie.
Relacje społeczne – w erze COVID’u z pewnym dystansem, nie ma co ryzykować.
Trening siłowy – jestem obecnie zadowolony z postępów jak i rezultatów
Dieta – wprowadziłem koktajle zielone i staram się ograniczać spożywanie mięsa – jest OK
Bieganie – straciłem zapał do biegania, muszę wymyśleć alternatywę albo zmusić się do bardziej
Wiedza – wiedza z książek, podcastów i audiobooków jest OK
Nauka angielskiego – mogę więcej i chcę więcej
Kasa – szalony COVID dobiera się do każdego, myślę, że najważniejsze dla mnie obecnie jest mniej wydawać
Musisz mierzyć postępy, żeby mieć wiedzę na jakim jesteś etapie swojego życia. Z tego szybkiego przeglądu (w rzeczywistości dosyć dużo czasu poświęcam nad opracowaniem kierunków działania) na obecny czas najważniejsza jest dla mnie praca nad związkiem, ćwiczeniami oddechowymi i wiedzą. COVID sprawił, że dużo czasu spędzam w domu i muszę ten czas dobrze wykorzystać. Chciałbym bardziej rozwijać swoje związki społeczne, sposoby inwestowania pieniędzy i realizowanie moich długofalowych planów. Chciałbym, ale.. Nie mogę zabrać się za wszystkie obszary życia. Jak we wszystkim będę chciał poprawy, to w żadnym mi nic nie wyjdzie. Słowem kluczem jest tutaj SKUPIENIE. Skupię się nad tym co obecnie jest dla mnie najważniejsze i będę robił wszystko co doprowadzi mnie do momentu w którym będę mógł zająć się nowymi kierunkami.
Czy warto pracować nad sobą?
Oczywiście. Praca nad sobą powoduje, że się rozwijamy. Ja chcę się rozwijać, chcę być lepszym człowiekiem, chcę osiągać swoje cele. Nie zawsze droga, którą idę jest przyjemna. Upadam, potykam się, czasami stoję w miejscu. Są okresy, w których tracę zapał i siły. Popadam w marazm. Ale najważniejsze, że mam świadomość tego. Wydaje mi się, że to dużo. Te okresy mijają i biorę się do pracy nad sobą ze zdwojoną siłą.
Chcę więcej od siebie.
WF
Foto: Zegrze Południowe – Google Maps
Comments
Nie wiem czy wiesz, ale tworzysz bardzo ciekawe i inspirujące treści. Trzymaj dalej tak wysoki poziom, a już wkrótce osiągniesz szczyty wyszukiwarek 🙂