Dziennik cotygodniowy Wojtka Fortuny 026

Co czytam?

„Antykruchość. Jak żyć w świecie, którego nie rozumiemy.” Nassim Nicholas Taleb. Co to jest za petarda. Coś niesamowitego. Taleb obraża, inspiruje i prowokuje. Jedni uważają go za gościa z przerośniętym ego, inni za świra a jeszcze inni za geniusza. Mnie bliżej jest do tego ostatniego. Podoba mi się narracja jaką narzucił. Odwołuje się do stoików, opowiada o staryżytności, kulturze o swoich przeżyciach uświadamiając, że nie powinniśmy bać się przypadkowości. Stawia wiele kontrowersyjnych tez. Tak, Nassim Taleb jest święcie przekonany o swojej zajebistości. Mi to nie przeszkadza, a wręcz się podoba.

Nassim Taleb – Twitter

Co oglądam?

„Tulsa King” Czy Sly Sylvester Stallone może grać w serialu? Osz kierwa, oczywiście, że tak. I to jak! Kapo nowojorskiej mafii opuszcza więzienie po 25 latach. Przez swojego bossa zostaje rzucony na kierunek Tulsa, daleko od domu. Ma tam stworzyć nowy przyczółek dla swojej mafijnej rodziny.

Tulsa King – FilmWeb

O czym myślę?

W związku z tym, że nieubłaganie zbliżam się do 50 postanowiłem zintensyfikować wszelkie działania związane ze złotą piątką

PRACA – TRENING – REGENARACJA – DIETA – STRESORY

DYSCYPLINA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *